Archiwum marzec 2015, strona 7


NIE ŻAŁUJĘ...
10 marca 2015, 19:58

 

Nie żałuję tego, co było,

nie żałuję minionych dni,

choć czasem mi czegoś brak,

 czegoś co  się nie przeżyło

i nie wszystko się spełniło.....

 

Nie żałuję swej młodości , ona już nie wróci,

choć bardzo pragnę , jedno wiem,

 los już rozdał dla mnie karty,

 już nie wrócą tamte lata,

więc nie będę się smucić ani rozpaczać.


Nie żałuję ,

bo miłość nie odchodzi,

 może cię jeszcze zaskoczyć,bo

kochają wszyscy  nie tylko młodzi.


Nie żałuję w życiu niczego,

bo szkoda czasu na żale,

 życie toczy się dalej.


Przede ,mną nowe ,nieznane dni

wspomnienia, 

wspomnienia moje ukryte

w sercu w sekretnych szufladkach,

jeszcze nie przyszedł czas,

 na ich odkrycie i odkurzanie!


Nie żałuję więc przeszłości

i nie przestaję marzyć.

Od przyszłości będę brała wszystko

 co mi  los zaofiaruje,

bo wszystko się może zdarzyć.

Nie żałuję......



                                                                                                 EURYDYKA

KIEDYŚ PRZYJDZIE TAKI CZAS
10 marca 2015, 19:55

 

 

 


Kiedyś przyjdzie taki czas,gdy

obydwoje pod rękę pójdziemy,

 jak zawsze na spacer i odwiedzimy,

 naszą ławeczkę - tak ławeczkę pełną naszych wspomnień.


Usiądziemy ,osłonięci parasolem od

słońca lub deszczu, cicho siedząc

popatrzymy w dal z nadzieją że...

Zaświeci słońce ,

skąpie nasze twarze swymi promieniami,

a błękit nieba rozświetli nasze serca.


Gdy będzie mokro to nic,

zapach wiatru, mokrej trawy orzeźwi nas,

a bębniący deszcz o parasol zagra nam mokry jazz.


Z pięknych opadłych liści zrobię mały bukiecik,

i z uśmiechem wręczę Tobie mój miły,

a później opiszę wszystko w wierszach,

 i tak  się,spełni nasza nadzieja,

że ja będę z Tobą ,a Ty będziesz ze mną!





                                                                                                                         EURYDYKA

TERAŹNIEJSZOŚĆ A ŻYCIE...
10 marca 2015, 19:48

 

 


Mamy czas, który jest ograniczony dlaczego?,

nie znamy jutrzejszego dnia ,nie wiemy co nam

przyniesie?

Mamy do dyspozycji czas tylko teraźniejszy,

 tu i teraz toczy się nasza walka o życie.

Na pewno tę walkę wygra ten ,

który potrafi zająć  dojrzałą postawę wobec mijającego czasu.

Często jest tak, 

że sami jakby na własne  życzenie stajemy się,

więźniami przeszłości.

Nie wyciągamy właściwych wniosków 

przydatnych w obecnej chwili,

Tracimy czas na rozpamiętywanie tego co było , 

co przeminęło.

Czasem, skupiamy się na przyszłości,

wybiegamy z planami w przyszłość,

marzymy,ale i często ze strachem,

 spoglądamy co przyszłość nam przyniesie.


Cóż, w obu przypadkach nie jest to dobre dla nas,

bo tracimy to co cenne teraźniejszość,

którą dysponujemy,a czas nas ogranicza.

Dlatego ludzie którzy spoglądają w przeszłość lub przyszłość,

 nie mogą wygrać

życia,bo to twarda szkoła i  gra w której zwycięża ten,

który potrafi zająć dojrzałą postawę wobec życia.



EURYDYKA

REFLEKSJA DO ŚWIATA...
10 marca 2015, 19:42

 


W życiu każdego człowieka przychodzi taki moment, 

w którym musi  zadać sobie pytanie dokąd podąża?

Jest taki punkt do którego wszyscy podążamy -punkt zwrotny.

Każdy musi sobie odpowiedzieć na wiele pytań

i musi siebie zaakceptować ,

takiego jakim jest i jakim pozostanie,

czy mu się to będzie podobać czy nie.

Często nie zauważamy tego ważnego dla nas momentu,

i nie wyciągamy z tego żadnych wniosków,

przechodząc nad tym beztrosko dalej.


Wiele w naszym życiu musimy!

Ale na pewno nie musimy robić,

a tym bardziej akceptować zła tego świata.

Często siła, strach popycha nas do robienia,

rzeczy złych i próbuje zmusić nas wbrew ,

naszej woli i innym wyrządzać zło,

ale nikt i nic nie zmusi nas abyśmy,

 chcieli to zło z własnej woli akceptować!

Każdy, z nas ma w sobie sumienie,

które podpowiada nam co jest dobre a co złe.

Od nas zależy co zaakceptujemy!




                                                                                                   EURYDYKA

NURTUJĄCE PYTANIA
10 marca 2015, 19:39

 

Zegar tyka dla każdego .

  Czas ucieka a wraz z nim, ucieka szczęście...

Z każdym dniem ubywa go coraz więcej! 

 A,życie tak szybko upływa...

I choć marzenia powoli się spełniają ,

to cóż z tego?


Nurtujące nas pytania zmuszają do myślenia...

Czy urodzić się po to,by

 umrzeć?

 to sens naszego istnienia?

Czasem wystarczy mała chwila...

Jesteś a za chwilkę Cię nie ma.

Dlaczego ludzie cierpiąc umierają,a

 inni z łatwością życia się pozbywają?

Dziwnymi drogami kieruje się los,czasem dzieli sprawiedliwie,innym razem rzuca swe dary na oślep.

Po co więc nadzieje, 

po co te marzenia?

Po co  życiowe cele... sobie wyznaczać,

które  może nie  nie spełnimy?

Najlepiej - to żyć dniem dzisiejszym...


Kochać, śmiać się,

 cieszyć każdą szczęśliwą chwilą,

Nie patrzeć w przyszłość, 

nie liczyć godzin, dni ani lat ,


Pozostawić tylko miłe wspomnienia. 



EURYDYKA