A ZEGAR TYKA...
16 marca 2015, 14:27
Przegnałam rozpacz, przeganiam smutek,
czyszczę moje zakamarki duszy z przykrych wspomnień.
Już na horyzoncie się przejaśnia ,widać ciepłe promienie budzącego się światła.
Jaka to ulga!
teraz otwieram oczy i patrzę przyjaznym wzrokiem,
na otaczający mnie świat.
Przebudzenie!
Widzę ciepłe kolory, ,słyszę moją muzykę ,
a więc otrząsnęłam się .
Wychodzę z ukrycia przygnębienia,
zakazu uśmiechu,porzucam to wszystko ,
Idę prosto na spotkanie lepszego jutra,
co mi przyniesie? nie wiem.
Chcę wierzyć ,że same wesołe chwile ,pełne słońca.
Chcę widzieć siebie roześmianą i rozpromienioną ,
pomimo niepogody,czy deszczu.
Życie jest zbyt krótkie ,aby smutek ciągle mnie tłamsił ,
nie pozwalając korzystać z dobroci serc i przyjaźni .
Bo czas nie stoi w miejscu,zegar tyka bezustannie.
EURYDYKA
Dodaj komentarz